#winterwalks


Pewnie niektórzy z Was uważają, że środek lutego to niezbyt dobra pora na zdjęcia. Szczególnie w dużym mieście, gdzie nie ma już śladu świeżego śniegu, a ulice wydają się smutne i brudne. Ja jednak zawsze spoglądam przez obiektyw aparatu z nadzieją, że coś z tego będzie :) 


Nie inaczej było tym razem. Kto pamięta mnie i Pau jeszcze z czasów photobloga doskonale wie, że żadne fotograficzne wyzwania nie są nam obce ;) Co tam, że zaszło słońce, a mój obiektyw do portretów został w rodzinnym domu. Poszłyśmy na krakowskie Podgórze i trochę poeksperymentowałyśmy. Jak za starych, dobrych czasów!







A teraz czekamy na wiosnę! ;)

modelka: Pau :*

Komentarze

Popularne posty